niedziela, 3 maja 2015

Nasze wycieczki po "Puszczy Gliniszczańsko-Kraśniańskiej" odc. 1


Przebyliśmy już kilka terenowych wycieczek a raczej zajęć terenowych, z dala od ruchliwych dróg, a nawet większych skupisk ludzkich. Jak bardzo terenowych? Bardzo! Chciałem wyznaczyć trasę za pomocą google maps i pojawił się problem - wielu dróg, po których jeździliśmy nie uwzględniono na mapie! Tak więc stworzyłem jakąś mapę, ale należy ją traktować tylko jako poglądową.
Po kolei... Z założenia trasy miały być w miarę krótkie, ponieważ: po pierwsze - trzeba w miarę łagodnie obudzić się z zimowego letargu rowerowego, po drugie - trasy terenowe są o wiele bardziej wymagające pod względem kondycyjnym niż asfaltowe, po trzecie - zaczęliśmy jeździć jeszcze przed zmianą czasu, więc wypadało zdążyć przed zmrokiem. Postanowiłem (bez skrupułów narzuciłem swoją wolę), że będziemy jeździć w terenie ze względu bezpieczeństwa, które w tym przypadku zależy głównie od nas samych.

Pierwsza trasa liczyła 12 km, całkowicie przebiegała szutrówką. Odbyła się 20 marca 2014 r.  Oto kilka fotek, które zaszczyciliście swoją obecnością:

Jak widać w lesie trwały prace pielęgnacyjne. Jednak wiosna tuż, tuż, więc zwózka w stosy w pełni. Większość drewna była już "pocechowana". Dowiedzieliście się, dlaczego jest namalowana linia przez cały stos, dlaczego lepiej jest nie wchodzić na ułożone drewno oraz, że w takich miejscach często leśnicy umieszczają ukryte kamery, ze względu ma kradzieże. Widzieliśmy również zaskrońca...  

Postoje robiliśmy bardzo często (może nawet za często). Na nich mówiłem o typowo technicznych sprawach: nazewnictwo stosowane w rowerach, jak się ubrać na każdą pogodę, jak prawidłowo dopasować plecak, co zabrać na wycieczkę rowerową, jak wyregulować wysokość siodełka...

Niektórzy próbowali jazdy iście off rajdowej, inni nabierali sił ...

Jeszcze inni ćwiczyli przed zaliczeniem z gimnastyki na wychowaniu fizycznym....

Dziewczyny, jak to dziewczyny... szaliczki śliczne i te pozy..." Lansik" musi być! I tak trzymać!

Tutaj Emilka się przekonała, że ścięte świeżo drzewo iglaste wydziela substancję o nazwie "żywica", które świetnie się przykleja... wszędzie...  

Na zakończenie przedstawiam wspomnianą mapę poglądową....

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moderowanie komentarzy jest włączone.